Filmy

Jak Tomek powiedział.. Przyda się taki temat, szczególnie, że ludzi już nie czytają książek.. Niestety..
Może zacznę od swoich ulubionych filmów z króciutkim opisem:

Godziny film na podstawie książki Michael'a Cunningham'a, w reżyserii Stephena Daldry'ego (Billy Elliot), trudno właściwie coś napisać o tym filmie tak w jednym zdaniu, bo to arcydzieło.. Oskar dla Nicole Kidman i hołd dla Virginii Woolf!
Nicole Kidman, Meryl Streep, Julianne Moore, Toni Collette, Miranda Richardson, Ed Harris, Claire danes
Ponieważ to mój ulubiony film to wrzucę Wam trailera, bo takie arcydzieło trzeba reklamować ;P
[link widoczny dla zalogowanych]

Futro: portret wyobrażony Diane Arbus- Najlepsza rola Nicole Kidman w historii, film o miłości, ale nie takiej jaką ogląda się w komediach romantycznych

V jak Vendetta Czyli powrót do roku 1984 Wink

Billy Elliot Piękny film i akcent Julie Walters..

Mała Miss Rewelacja, ale widać zależy od poczucia humoru, bo spotkałam się ze skrajnymi opiniami. Dla mnie film, który przywraca wiarę we.. wszystko..

Czeski sen Nie wiem czy się ze mną zgodzicie, ale to jest bardzo smutny film..

Vera Drake Bez komentarza. Trzeba obejrzeć!

Syreny Z Cher, młodą Winoną Ryder, Christiną Ricci.. przez lata był to mój ulubiony film..

Pora umierać bo herbatę trzeba pić w porcelanie!

Trzeci cud Geniusz Agnieszki Holland.. [url][/url]

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kaasza dnia Czw 12:22, 04 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy

Moim ulubionym filmem jest Ucieczka Z Alcatraz. Niewiem dlaczego, ale strasznie mnie zainteresował.

Akcja filmu rozgrywa się w roku 1962. Film opowiada historię trzech więźniów, którzy ze szczegółami zaplanowali udaną ucieczkę z więzienia Alcatraz. Frank Morris (Clint Eastwood), który wiele razy uciekał z innych więzień, zostaje przeniesiony do Alcatraz. Stamtąd również postanawia uciec. Razem z nim uciekają dwaj bracia Anglin.

Wink

Post został pochwalony 0 razy

Kaasza muszę przyznać, że masz bardzo ładnie wyrobiony smaczek filmowy.
Większość z tych filmów jest również moimi perełkami wśród ulubionych.
Nie będe nic zmieniać, dopiszę tylko kilka tytułów, które są dla mnie cenne i do których lubię czasem powracać...
(mój gust filmowy ciągnię się przez wszystkie gatunki kina zagranicznego, najbardziej lubie dramaty, komedie, filmy psychologiczne, takie obrazy o prawdziwym życiu, a jeśli przy tym słyszę pięknie dobraną muzykę, to jest to arcydzieło warte każdych wyłożonych przez twórców jak i widzów pieniędzy!

Nie są to moje NAJulubieńsze filmy (pierwszą 5tke zachowam dla siebie) Razz

RENT rewelacyjny musical, gdzie oczywiście pierwsze skrzypce "gra" muzyka! Dialogi i rozmowy między wszystkimi aktorami są śpiewane, dodam, że naprawdę przepięknie Smile

(wcześniej moim ulubionym musicalem był Moulin Rouge, ale to się z czasem zmieniło). Główni bohaterowie to angielscy, eksentryczni młodzi ludzie, ledwo wiązący koniec z końcem, dla których pieniądze mogłyby nie istnieć (gdyby nie ciepły dach nad głową i odrobina jedzenia dla naturalnego przeżycia)! Albowiem żyją oni wyłącznie miłością, przyjaźnią i szacunkiem drugiej osoby! Trzeba go obejrzeć dla samych, tak pięknie ukazanych najcenniejszych ludzkich wartości :] dodam jeszcze, że został on zrealizowany na podstawie słynnego musicalu Jonathana Larsona (twórcy wszystkich piosenek w filmie), zdobywcy Pulitzera, który należy dotychczas do najdłużej wystawianych na deskach Broadwayu dziełach!

Moulin Rouge (chyba nie muszę opisywać, naprawdę nie znam osobiście osoby, która by go nie widziała choć raz : )

...za to wspomne o innym filmie z Nicole Kidman, który wciągnął mnie w swoją zakręconą treść... DOGVILLE :] film stworzony z myślą, by zaciekawić, szokować i wyrobić sobie o nim własne zdanie... od samego początku zauważamy, że nie jest to zwykły film, a raczej teatr przeniesiony/zapisany w klatkach filmowych. Podziwiam w nim grę wszystkich aktorów, trzeba umieć poruszać się w takich okolicznościach, móc wczuć się z niewidzialnym dla oczu otoczeniem materii. Lubię filmy, w których jest coś nowego, budzącego podziw, ciekawość, różniącego się od poprzedników, dosyć ciągłego kopiowania styli i cudzych pomysłów. Sama uważam się za dziwadło, więc lubie wszystko co jest dziwne i inne Razz

MULHOLLAND DRIVE kolejny film, który gra z nami w tajemniczą intrygę reżysera. Kocham ten film Smile

Przyznam się, że zrozumiałam go tak do końca dopiero za trzecim razem. Nie da się jednorazowo złożyć wszystkich elementów układanki Lyncha w jedną całość (jeśli komuś się ta sztuka udała, to gratuluję, naprawdę). Film dziele sobie na dwie części, rzeczywistości i pogranicza snów z wyboraźnią jednej z bohaterek. Przez cały film musimy być czujni i nie dać się omamić fałszywymi zakrętami, trzeba trzymać się drogi (jak na autostradzie), zwracać uwagę nawet na drobne szczegóły, przedmioty, jednym słowem oglądać i bawić się z reżyserem w rozwiązaniem jego intrygi Smile

Z chęcią mogę rozwinąć dysusje o tym filmie, jeśli ktoś widział, a nie do końca załapał o co w nim chodzi, lub był dla niego obojętny (co też chyba wiązałoby się z nie zrozumieniem treści i kunsztu Dawida). Genialny film, najwytrawniejsze miodzio Smile

Wspomnę jeszcze tylko o kilku filmach podając same tytuły (nie mam czasu opisać wszystkich, zajełoby mi to całą noc)...

bardzooo lubię: MIASTO ANIOŁÓW, ZAKOCHANY SZEKSPIR, MŁODZI GNIEWNI, PRZERWANA LEKCJA MUZYKI, W RYTMIE HIP HOPU, WSZYSTKO O MOJEJ MATCE, SKAZANI NA SHAWSHANK, ZMOWA PIERWSZYCH ŻON, ZIELONA MILA, CZEKOLADA, SZKOŁA UWODZENIA, THE HOLIDAY, REAGGE NA LODZIE, POSSESION, GLADIATOR, SMAŻONE ZIELONE POMIDORY, NIEBO, OSACZENI, LA BAMBA, MISERY, STOWARZYSZENIE UMARŁYCH POETÓW, CHICAGO, ZE ŚMIERCIĄ JEJ DO TWARZY, LOT NAD KUKUŁCZYM GNIAZDEM, BODYGUARD, PODAJ DALEJ, UWIERZ W DUCHA, CASABLANCA, SZYBCY I MARTWI, WILK, UPIÓR W OPERZE, SKRZYPEK NA DACHU, DOM DUSZ, TERMINAL, SZTUKA WYSUBLIMOWANEJ FOTOGRAFII, AZYL, NOTATKI O SKANDALU, DZIEWCZYNA Z PERŁĄ, P.S KOCHAM CIĘ do innych (pewnie sporo tych naprawdę cudnych filmów ominełam Sad

)... niestety moja pamięc szwankuje, domagając się snu

tak ogólnie to mam chyba ze 100tke swoich ulubionych filmów, niezła ilość co? Razz

(ale na liczbę obejrzanych przez tyle lat filmów, to i tak mało...)

a tutaj coś z innej beczki :] ...moja ulubiona reklama Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez LaraPerkins dnia Czw 22:19, 04 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz

p.s Kaasza ludzie JESZCZE czytają książki i to w sporej ilości, prawda nie liczni, ale niektóre jednostki wiedzą co dobre :] dobranoc...

Post został pochwalony 0 razy

Moulin Rouge- Nicole Kidman nie umie śpiewać.. To jest fakt i nie ma się co spierać.
Domeną Hollywood, jest to, by w musicalach występowały znane buźki, które talentu muzycznego nie mają za grosz.. Dla mnie to jest przykre, bo jest tyle zdolnych muzyków, którym trzeba tylko dać szansę.. W sumie nie ma się co dziwić, żaden film nie sprzeda się, jeśli nie zagrają w nim gwiazdy..
Podobnie jest z innymi musicalami- Evitą, Chicago itd.. Szkoda, wielka szkoda..
W Polsce przyznam szczerze nawet w rodzimym B'wayu- Romie, stawia się ostatnio na wrażenia wizualne, a nie muzyczne, a szkoda.. szkoda..
Dobrze, że wywołany do tablicy został Upiór w Operze.. Musical jest bardzo bardzo swobodną adaptacją książki i powiem z przykrością kiepską, aczkolwiek miłą dla oka..
Nie chcę, żebyście mnie źle zrozumieli, lubię musicale, nawet bardzo, ale nie mogę się oprzeć wrażeniu, że to jest taka pasza dla mas, wszystko na hurra, byle zatrzęsły się ściany.. dla mnie to jest Radio Eska.. niestety.. byłam 2 razy na Upiorze i byłam bardzo rozczarowana tym, że TM Roma nie postawił na wokalistów, tylko na spadający z sufitu żyrandol..

Czytałaś książkę Fannie Flagg 'Smażone zielone..' rewelacyjna.. 10 razy lepsza niż film, chociaż film też jest spoko Very Happy

.. Jakoś w latach '50 w USA nikt nie ma problemów z tolerancją..
Lubię Miasto Aniłów jest tam jeden zastanawiający cytat.. i ta Zdrowaśka.. niesamowite emocje.. ach, i oczy Nicolasa Cage'a matko.. za te oczy..
O Przerwanej lekcji.. i "Shakespeare in love" już chyba rozmawiałyśmy.. ale Ty mi pewnie jak zwykle nie wierzysz.. no to trudno.. Cool

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kaasza dnia Czw 22:54, 04 Wrz 2008, w całości zmieniany 4 razy

muszę sprecyzować, że Moulin Rouge uwielbiam za klimat, za ukazanie XIX wiecznego Paryskiego klubu, za stroje i wystroje z tamtych lat - boskie Very Happy

... no i co tu dużo ukrywać ... za głos "Evana" Razz

(niestety jak byłam małym brzdącem, chyba 10-12 letnim, po wysłuchaniu jego historii, nie dane mi było wejść do tego klubu będąc z rodzicami w Paryżu) Sad

siostra się, ze mnie kiedyś śmiała, że mam chociaż fotkę Razz

wracając do filmu... dla mnie jest niezły, nie należe do ostrych krytyków, wole się delektować plusami, niż przez cały film wyłapywać jego braki :] taka już jestem!

ooo Evita, boże jak ja kiedyś lubiłam ten film... a mama (bo jej to chyba był, a może i nadal jest ulubieńcem? = muszę spytać hehe) dręczyła mnie, codziennie puszczając w kółko z kasety (bo wtedy to nie wiem czy były już płyty audio) przebój z tego filmu "Don't cry for me argentina"! a co do Madonny, to lubienie pozostało mi po dzień dzisiejszy (choć jej głos z lat 70-90 brzmiał o wiele lepiej, teraz idzie się za tym co modne, a nie koniecznie lepsze...)!

Chicago - głosiki Latifah (nie pamiętam jak się piszę, jeśli źle to przepraszam), Catherine Zeta-Jones i Renee Zelweger od rewelacyjnych również odbiegają, ale jak pisałam, nie mam wpływu na obsadę filmu Razz

i wolę nacieszyć oczy z niestety tylko dobrą muzyką, niż oglądać z kaprysem na twarzy, zadając sobie w kółko pytanie... gdzie te prawdziwe muzyczne talenty Very Happy

...na krytyka filmowego się nie nadaje, to oczywiste Wink

czytałam pomidory, często zanurzam się najpierw w książke, a potem dopiero sięgam po film (ale w tym przypadku było odwrotnie) Very Happy

hmm rozmawiałyśmy o przerwanej i szekspirze? ja muszę koniecznie pomyśleć o jakiś tabletkach na pamięć :/ Kaasza zabij mnie, a naprawdę nie pamiętam Very Happy

dziura w głowie... pamiętam tylko Taniec z... Bjork, Ze śmiercią jej do twarzy, Csi = kiepsko ze mną (przypomnij mi na gg proszę, bo zaczynam się o siebie martwić)!

Post został pochwalony 0 razy

Fajnie Kaasza, że postanowiłaś założyć taki temat Smile

Nie wiem, czy powinieniem ze swoimi typowymi "męskimi", ale ulubionymi filmami tutaj się wychylać Wink

No, ale słowo się rzekło, prawda? Very Happy

Zatem Tomek się wysila i piszę co lubi ;p

LOT NAD KUKUŁCZYM GNIAZDEM - z rewelacyjnym Jackiem Nicholsonem, jego rola życia!!!
BRAVEHEART - i zawszeee waleczny Mel Gibson.
FORREST GUMP - po tej roli Toma Hanksa, z wielką ochotą chodzę na jego filmy.
PODZIEMNY KRĄG - chyba jedyny film z Bradem Pittem, który mnie oczarował.
ŻYCIE JEST PIĘKNE - trzeba zobaczyć Smile

DALEKA PÓŁNOC - i waleczna tym razem Charlize Theron, o prawa kobiet.
GIA - jedyny film z A.Jolie na którym płakałem i się tego nie wstydze.
BILLY ELLIOT - rewelacyjna historia chłopca z marzeniami.
HERO - lubię filmy azjatyckie z kataną w rękach. (dodam jeszcze Kill Bill'a i Blade).
MATRIX, PIĄTY ELEMENT, AEON FLUX i X-MENi - bo lubię również kino sc-fi.
60 SEKUND - bo lubię piękne kobiety, szybkie samochody i talent Nicolasa Cage'a.
SIN CITY - bo tak jak Lara, lubię coś nowego w filmach Smile

GŁOWA W CHMURACH - bo .......... charlize była w nim boska (męska natura się odzywa)
TOMB RAIDER - bo uwielbiam od małego grać w tą zajebiście-fajną gre.
GLADIATOR - bo kocham ten film. Pewnie dlatego także lubie serial RZYM.
HAKERZY - bo lubie zgrane paczki, świat komputerów i poraz kolejny A.Jolie.
GRINDHOUSE: DEATH PROOF - wg mnie najlepszy film Tarantina. Najlepszy moment jak dziewczyny dają łomot Russelowi Very Happy

ZIELONA MILA - kolejna dobra rola Toma Hanksa, a u jego boku miśkowaty olbrzym.

Moją ulubioną aktorką jest CHARLIZE THERON, później ANGELINA JOLIE, choć mogłaby trochę nabrać wagi, kobieta bez kilogramów z kośćmi na wierzchu nie jest atrakcyjna, bez urazy dla chudzinek Smile

Ledwo takie widać na ekranie. A ulubiony aktor? Sean Connery, Tom Hanks, Mel Gibson i Christian Slater.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tomek06 dnia Pią 11:24, 05 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz

Lara_Perkins uwielbiam niektóre filmy, które wymieniłaś: Moulin Rouge, Miasto Aniołów, Czekolada, W rytmie hip-hopu, Szkoła Uwodzenia, dorzuce SZKOŁA UCZUĆ póki pamiętam, Bodyguard, Podaj Dalej, SZÓSTY ZMYSŁ, Dirty Dancing. Dopiszę jeszcze BRIDGET JONES, UPROWADZENIE AGATY, K9000, K9 i KEVIN SAM W DOMU, LEJDIS, SZEREGOWIEC BENJAMIN (lubie komedie z Goldie) i to będą chyba wszystkie moje NAJ Smile

Waszych ulubionych: Kaaszy wszystkich, mam sporo do nadrobienia, Lary_Perkins Rent i Dogville, Tomka06 Lotu nad kukułczym gniazdem, Życie jest piękne i grindhouse nie widziałam. Ale teraz chociaż będe mieć je na oku do obejrzenia w przyszłości.

Ulubiona aktorka i aktor? Penelope Cruz i George Clonney Smile

Post został pochwalony 0 razy

o boże, klunej bleeeee Razz

mój ulub. aktorzyna to od zawsze Antonio Banderas, jeśli chodzi o całokształt Wink

i ...Tom Hanks!

a o aktorce już wspominałam... mało znana u nas, angielka Lena Headey :] (powinniście znać ją po roli w '300' lub nowym serialu 'Kroniki Sary Connor')

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez LaraPerkins dnia Wto 20:27, 09 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz

Mój ulubiony film to magiczna "Czekolada" z Juliette Binoche i Johnnym Deppem w rolach głównych.

Polecam kilka fajnych filmów, ostatnio przeze mnie oglądanych: Biały Oleander, Niebo, Biegnij Lola Biegnij i Spacer po Linie.

Ulubieni aktorzy? po namyśle chyba Gwyneth Paltrow i Matt Damon.

Post został pochwalony 0 razy

No ludziska, biegiem na Mamma Mia póki jeszcze grają na dużym ekranie Wink

Meryl Streep jest niezastąpiona hehe Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

O tak

Mamma Mia też polecam! Byłam z kumpelami i świetne wrażenia :] Szkoda tylko, że ludzie gapią się jak na idiotki kiedy zaczyna się w kinie śpiewać razem z Abbą.... ; P

Post został pochwalony 0 razy

Kaasza - tak jak Lara napisała - są jeszcze nieliczni, którzy czytają książki Wink

Do moich ulubionych autorów zaliczyć można Deana Koontz'a, Stephena King'a, Robina Cook'a, Paulo Coelho. Ostatnio wzięło mnie na czytanie książek, które doczekały się ekranizacji - Zielona mila, Martwa strefa, K-Pax itp.
No ale to temat o filmach, więc może do tej kwestii teraz przejdę Wink

Do dziś jestem pod wrażeniem filmu Final destination... pamiętam, że oglądałam go "ze szczęką na kolanach" dosłownie i w przenośni Wink

Jeśli chodzi o inne filmy, to do moich ulubionych należą:
Braveheart (oglądałam chyba z 30 razy i mogę oglądać dalej, poza tym wspaniała muzyka), Kolekcjoner kości (świetna moim zdaniem gra Denzela Washington'a - to chyba mój ulubiony aktor), Zielona mila, Młodzi gniewni, Bodyguard, Szkoła uwodzenia, Uwierz w ducha (hmm i piosenka "Unchained Melody" Wink

), Pasja (film drastyczny, ale za to muzyka przepiękna, aż ciarki przechodzą...), Szósty zmysł, Ostatni dzwonek (stary polski film, kojarzy ktoś w ogóle?), K-Pax, Efekt motyla, Wichry namiętności, Philadelphia, Ostatni Mohikanin (świetna muzyka), Gliniarz z Beverly Hills (hehe ten to widziałam chyba ze 100 razy;) ) i pewnie długo by jeszcze wymieniać... Very Happy

Jeśli chodzi o seriale to:
Prison Break (1 sezon extra, 2 może być, 3 taki sobie..., 4 - ocenię jak się skończy...), CSI - LV, NY, Miami; Dr House, Ostry dyżur, Inwazja, Brygada ratunkowa. Hmm więcej w tej chwili nie pamiętam...

Post został pochwalony 0 razy

m_kgb my to filmy razem powinnysmy oglądać, wymieniłaś wszystkie, które lubie hehe Smile

ale już Ci kiedyś pisałam na gg, że chyba rozdzielono nas lata temu w szpitalu, że my siostrami powinnyśmy być Very Happy

ja po obejrzeniu za pierwszym razem Final Destination tak się bałam, że na każdym kroku wyobrażałam sobie, że smierć czycha na mnie w każdym przedmiocie, za rogiem, w domu, poza nim... takie filmy oddziałowują na ludzką psychikę w dużym stopniu... ale przez co nam się podobają... (najbardziej lubię drugą część na autostradzie, a potem jedynke, trójka bardzo słaba...) i choć horrorów nie lubię, to są wyjątki takie własnie jak Final czy Resident Evil.
Co do ulubionych seriali to mam najulubieńszą pierwszą trójkę (ale kolejności do dziś nie mogę ustalić, bo wszystkie 3 pozycje kocham Razz

) Przyjaciele * Kryminalne Zagadki Las Vegas i Gotowe na Wszystko. Potem jest Dexter, Ostry Dyżur, a w kolejnej partii Zagubieni, Prison Break, Sześć stóp pod ziemią, Herosi i Nikita!

Post został pochwalony 0 razy

Obejrzałam Klątwe. Teraz się nie boję tej filmowej Klątwy tylko tej o której mi opowiadali, że rzekomo taka straszna jest. ;D niedawno widziałam "Widmo", też opisywali to jako straszny horror a ja znowu się śmiałam zamiast krzyczeć z przerażenia jak inni ^^.
"Kiedy dzwoni nieznajomy" - polecam. Wink

Seriali.. nie oglądam, dopóki miałam Fox Live oglądałam "Chirurgów".. później chciałam pobierać z internetu ale na chęciach się skończyło.

Skoro o ksiązkach też mowa, "Cień Wiatru" Zafona, czytał ktoś? ;] Bardzo polubiłam tą ksiązkę.. Kilka dni temu zaczęłam "Poczwarkę" Terakowskiej, ciekawie sie zapowiada..

Post został pochwalony 0 razy